Dziś na blogu wspominanym miniony czas wakacji. Okres lenistwa, chilloutu, wolności i miłego spędzenia czasu. W trakcie wakacji lubię ubierać się swobodnie, nie silę się na branie marynarek, chinosów, mokasynów na dalekie podróże. Po pierwsze zawsze w podróży ubrania się wygniotą, zdeformują i tracą swój pierwotny fason, a po drugie jadąc do ciepłego kraju rzadko jest tak naprawdę okazja na ich ubranie. Dlatego dzisiejsza stylizacja jest bardzo, ale to bardzo prosta. Składa się z dwóch elementów - jeansowych krótkich spodenek
By Never Ending Fashion
By Karol
By Never Ending Fashion
By Denley.pl
By Lazurowe Wybrzeże